sobota, 4 listopada 2023

Brandon Sanderson, Z mgły zrodzony. Recenzja

 Autor: Brandon Sanderson


Tytuł: Z mgły zrodzony

Wydawnictwo: MAG

Rok wydania: 2015

Liczba stron: 672

Kategoria: fantasy




Kiedy wyruszyłam do Empiku w poszukiwaniu książki, od razu skierowałam się do działu fantastyki. I wtedy ją zobaczyłam: pięknie oprawioną, z cudowną ilustracją na okładce. Od razu wiedziałam, że muszę ją mieć i przeczytać.



Do zakupu nie skłoniła mnie jednak jedynie oprawa graficzna. Przede wszystkim kupiłam ją ze względu na to, że darzę wielkim szacunkiem Brandona Sandersona i jest on jednym z moich ulubionych pisarzy fantasy.Ale dość zbytecznego gadania - zaczynajmy!

Na pierwszych stronach została zamieszczona mapa krainy, w której rozgrywa się akcja powieści. Rozpoczyna się ona krótkim prologiem, który wprowadza czytelnika w fabułę dalszej części.

Struktura społeczeństwa jest podzielona. W krainie żyją niewolnicy (skaa) i ich władca absolutny, Ostatni Imperator. Stosuje on wobec swych poddanych terror i skaa już dawno porzucili nadzieję na lepsze życie. Jednak pojawia się dwójka bohaterów, która może odwrócić zły los: niepozorna Vin i Kelsier.


W powieści jest wszystko to, co być powinno: intryga, tajemnica i bardzo ciekawie zbudowany świat.
Sanderson stworzył uniwersum, w którym magowie władają sztuką allomancji, czyli potrafią posługiwać się magią metali. Dzięki temu zabiegowi fabuła bardzo wciąga. Magia pojawia się w powieściach, ale rzadko w takiej postaci. Z każdym fragmentem lektury poznajemy coraz lepiej naszych bohaterów i widzimy, jak dojrzewają do roli, którą będą musieli odegrać.

 Co do samego czytania to lektura była przyjemna, nie można było narzekać na nudę. Akcja rozgrywała się dość dynamicznie. Minus to niepotrzebne przestoje w fabule, bardzo przegadane fragmenty, ale szczerze mówiąc nie utrudniały one lektury na tyle, by ją przerwać.

Lekturę oceniam na 4+. Gdyby nie te przestoje, byłaby piątka. Ale naprawdę bardzo polecam tę książkę z tego względu, że pomysł jest bardzo oryginalny i to naprawdę kawał dobrej lektury:)

"Hashtag" Remigiusz Mróz. Recenzja

 Jedna przesyłka zmieniła jej życie



Twoja paczka już na ciebie czeka!” – brzmiała wiadomość, która wydawała się zwykłą pomyłką. Tesa nie spodziewała się żadnej przesyłki, niczego nie zamawiała w sieci – a nawet gdyby to zrobiła, z pewnością nie wybrałaby dostawy do paczkomatu. Jeśli nie musiała, nie wychodziła z domu.
Postanowiła jednak sprawdzić tajemniczą przesyłkę – i okazało się to największym błędem, jaki kiedykolwiek popełniła. Wpadła bowiem w spiralę zdarzeń, która miała zupełnie odmienić jej życie…
Gdy Tesa na nowo odkrywa swoją przeszłość, przez media społecznościowe przetacza się nowy trend. Kolejni internauci zamieszczają wpisy z hashtagiem #apsyda. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że osoby te od lat uznawane były za zaginione…
Codziennie użytkownicy Twittera wysyłają około pięciuset milionów tweetów.
Gdyby nawet kilka z nich pochodziło od osób zaginionych, nigdy byśmy ich nie dostrzegli.”

Remigiusz Mróz wychodzi do czytelnika z kolejną nową propozycją. W swojej najnowszej powieści dotyka świata mediów społecznościowych, które coraz to bardziej ingerują w życie ludzi. Tworzy nietuzinkowe postacie, które zostają zamieszane w nieprzewidziany ciąg wydarzeń. 



Akcja rozgrywa się w czasie współczesnym, jednak niech nikt nie liczy na monotonię. W tym thrillerze w pewnym momencie czytelnik może poczuć dezorientację i trudno będzie mu się odnaleźć w ciągu wydarzeń. Czas został przemieszany, autor bardzo sprytnie manipuluje czytelnikiem i testuje jego cierpliwość do granic możliwości. Czasem aż za bardzo, książka ze względu na tematykę i gatunek (thriller psychologiczny) z pewnością może być nieco trudniejsza w odbiorze niż znana większości seria o Joannie Chyłce.

Powieść urozmaicają wykreowane przez autora postacie. W toku narracyjnym uwagę zwraca skomplikowana relacja między Tesą a Strachowskim vel Strachem, Tragizm postaci Tesy może wzbudzać i współczucie, i zażenowanie, i politowanie. Jednak w całym tym wykreowanym świecie wydaje się ona być jak najbardziej prawdziwa, ale i niezwykła. Otyła, z wadami, zaburzeniami psychicznymi, ale i inteligentna, w dyskusjach stojąca na równi z profesorem uczelni. Mróz dotyka tu kwestii i pokazuję cienką granicę między romansem a NIE-romansem. Pokazuje mroczną stronę ludzkiego umysłu i ulotność ludzkiego życia. Choć to też nie zostaje ujęte w prosty sposób, bo tak naprawdę w pewnym momencie czytelnik nie wie, czy dana postać żyje, czy też nie. Bo skoro nie żyją, to kto w takim razie wysyła tajemnicze tweety?!

Może i nie ma w tej książce dynamiki, jednak wciągnąć może próba rozwiązania zagadki. Książkę polecam cierpliwym miłośnikom thrillerów psychologicznych.


Autor: Remigiusz Mróz                                                  

Tytuł: Hashtag

Wydawnictwo: Czwarta Strona

Rok wydania: 2018

Liczba stron: 424

Gatunek: thriller psychologiczny

Źródło okładki: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4854596/hashtag