sobota, 18 stycznia 2025

"Anubis" Przemysław Piotrowski - recenzja

Po lekturze "Anubisa" spodziewałam się zupełnie czegoś innego. Sam pomysł miał ogromny potencjał, ale, moim zdaniem, nie został w pełni wykorzystany. Czytając, miałam wrażenie, że sam motyw śledztwa i mordercy został potraktowany po  macoszemu na rzecz toczącej się telenoweli rozgrywajacej między dwoma paniami. Obydwie zażarcie walczyły o względy Brudnego, a chora zazdrość doprowadzała do różnych naprawdę głupich sytuacji. 

Nie jest to zła powieść, jednak problem stanowiły zaburzone proporcje między wątkami i nijakość postaci, bo nawet Brudny w tym tomie wypadł dość słabo. Natomiast tekst został dobrze napisany i książkę czytało się szybko, a akcja utrzymywała dobre tempo. Były momenty, wciągające, ale i irytujące. Nie poczułam tej narracji. 

Zakończenie jest otwarte, więc zapewne niedługo  możemy spodziewać się kolejnej, już ósmej, odsłony serii. Czy po nią sięgnę? Z jednej strony jestem ciekawa, co stanie się tematem kolejnej historii, ale z drugiej z każdym tomem zaczyna mi się wszystko rozmywać i nie czuję już  tego zachwytu, co przy pierwszych czterech. Niemniej zachęcam do przeczytania i wyrobienia sobie własnej opinii.
Źródło okładki : empik.com

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz